⭐Czasami, przez zupełny przypadek, trafiamy na książkę, która okazuje się mieć wszystko, czego brakowało nam w innych książkach. I właśnie, dla mnie, takim tytułem jest ‘Dar Anomalii”. Pozycja ta wyróżnia się pomysłem na budowę świata- światów, bo mamy do czynienia z pewnego rodzaju portal fantasy-który jest dopracowany pod każdym względem i przedstawiony w przystępny sposób, bez zbędnego skomplikowania. Na dodatek, ma najbardziej oryginalny system magiczny z jakim się spotkałam. Bo, czy bylibyście w stanie oddać swoją sprawność fizyczną za nadnaturalne umiejętności, które na pierwszy rzut oka są mało przydatne?
⭐Przeogromnie ciężko jest mi napisać coś o tej książce, żeby Wam jej nie zaspoilerować. Nie chcę psuć zabawy z czytania, bo sama co chwilę byłam mega podjarana rozwojem sytuacji, także musicie mi wybaczyć dużo ogólników w moich odczuciach z czytania.
⭐Akcja toczy się równolegle w dwóch światach, przy czym skrzydlaci mieszkańcy jednej z krain są świadomi istnienia innych światów, a ich religia opiera się na niesieniu im pomocy. Portale do innych krain nazywają anomaliami. Po przejściu zestawu prób są przydzielani do osoby z innego świata poprzez dopasowanie charakterów. I właśnie tak dwójka naszych głównych bohaterów łączy siły. Ich cechy osobowości są idealne do spełnienia większego zadania wyznaczonego im przez siłę wyższą, o której istnieniu wcześniej nie wiedzieli.
⭐Książka nie posiada ani jednego schematycznego wątku. Trzy razy dałam się nabrać na formowanie drużyny, tak charakterystycznego elementu dla książek fantasy. Mamy kilka wydarzeń, które zmieniają nam trochę tempo akcji, poprzez retrospekcje lub zmianę krainy. Wszystko to jest ściśle powiązane z główną osią fabuły, jednak taki zabieg był dla mnie dużym urozmaiceniem i sprawił, że moje zainteresowanie książką było jeszcze większe.